Rozpoczynasz lekturę naszege bloga. To znaczy, że chcesz poszerzyć swoją wiedzę w zakresie marek własnych perfum. Szukasz rozwiązań i inspiracji. My postaramy się, aby lektura artykułów na blogu AromaPartners była nie tylko wartościowa i pozwalająca na zgłębienie procesów produkcji perfum, ale i była ciekawa.
Dzisiaj omawiamy bardzo ważny element produktu perfumeryjnego – opakowanie.
Jest to pierwszy wpis na blogu AromaPartners, jednak nie będziemy się przedstawiać w osobnym wpisie. Od razu dajemy Ci wartość merytoryczną. Wierzymy, że to powie Ci co nieco o nas. Nawiasem mówiąc wiele o nas (o projekcie AromaPartners) możesz przeczytać tutaj.
Opakowanie w rozumieniu tego posta to opakowanie zewnętrzne – w przypadku perfum to najczęściej kartonik. Zgodnie z obowiązującym prawem powinny się na nim pojawić pewne elementy. Jednak jeżeli spełnimy wszystkie prawne wymogi – okazuje się, że kartonik można znacznie zindywidualizować.
W większości przypadków będzie to prostopadłościan. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby to zmienić.
Kartonik może mieć przeróżne kształty (np. kuli co w połączeniu z błyszczącym lakierem będzie przywodzić na myśl bożonarodzeniową bombkę) czy otwierać się w różny sposób (np. otwieramy kartonik jakbyśmy rozkładali książkę).
Ograniczeniem jest właściwie tylko wyobraźnia, a ta przecież nie stawia zbyt dużych granic.
Kartonik może być mieć klasyczny design np. cały czarny lub cały biały – z estetycznie obsadzonym Twoim logiem. Ale może też zawierać przeróżne grafiki: zmysłową fotografię kobiecych ust czy wiosennych kwiatów. Możesz stosować styl minimalistyczny lub wyróżnić produkt na półce za pomocą jaskrawych grafik i stosowanych kolorów.
Szukaj inspiracji. To co wymyślisz – może znaleźć się na kartoniku Twoich perfum.
Najlepsze projekty jednak wychodzą, kiedy grafika będzie współgrać z następnym elementem:
Wypukły napis? To tylko początek.
Odwiedź księgarnię. Zobacz jak przeróżne techniki są prezentowane na okładkach bestsellerów: gładka w dotyku faktura czy chropowate napisy. To są tak zwane uszlachetnienia druku.
Przykładowe opcje to między innymi:
Opcje mogą być łączone. W połączeniu z dopasowaną grafiką efekt może być rewelacyjny.
Wkładka usztywniająca jest dopełnieniem projektu perfum. Nie tylko usztywnia kartonik i trzyma butelkę w ryzach, ale i kojarzy się dobrą jakością.
Wkładkę usztywniającą także można indywidualizować. Różne kolory, nadruki – tak, aby wszystkie zastosowania użyte w produkcie wyglądały na przemyślane, pasujące do siebie i stanowiące efektowną całość.
Najczęściej w perfumeriach stosowane są testery. Ale można się wyróżnić.
Dobrym pomysłem jest również etykieta wydzielająca zapach perfum przy potarciu jej palcem. To pewna ciekawa funkcjonalność, nowinka, wydająca się zbędna – ale jednocześnie działająca na wielu Klientów – przyciągająca wzrok i zachęcająca do potarcia i sprawdzenia zapachu. A stąd już bliżej do zakupu.
Dodatkowych zastosowań jest wiele. Zawsze zdajemy się na wyobraźnię i wizję produktu.
Perfumy można indywidualizować na mnóstwo sposobów (przeczytaj o barwieniu perfum). Tutaj ukazałem tylko przykład opakowania zewnętrznego – kartonika.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że wszystkie dodatki należy stosować z umiarem i zawsze pamiętać o potrzebach naszej grupy docelowej, naszego klienta. Wciąż króluje klasyka.
Jednak nawet w tej klasyce – warto się wyróżnić.
PS. Blog piszemy dla naszych czytelników – dla Ciebie. Chcemy, aby stanowił on realną wartość. Chcemy dostarczać wartościową wiedzę z zakresu perfum private label, branży perfumeryjnej, branży kosmetycznej i oczywiście branży marek prywatnych.
Dlatego wszelkie uwagi możesz nam zgłaszać.
Niedługo kolejne wpisy, a jeżeli chciałbyś, abyśmy poruszyli dany temat – napisz: